Gdy tylko człowiek poczuje Jego obecność, czułość i pomoc, niczym Hiob, zapomni o trudach ziemskiej egzystencji, pogrąży się w kontemplacji Najwyższego, czując wyższość duchowej jakości życia nad tą niską, cielesną. Czy ktoś ten powinien znać Biblię nie tylko ze powodów religijnych? Na przestrzeni wieków nie tylko Kochanowski, Sęp-Szarzyński i Chróściński